Jak się szybko nie zestarzeć?

Olga i Rafcio dostali na Dzień Dziecka fishki. Łzy wzruszenia zalały mi oczy, gdy zobaczyłem, że deck fiszki ma identyczny profil co moja pierwsza w życiu deska, tyle że wtedy nie nazywała się „fishboardem” tylko „jedyną na rynku deskorolką”, więc z satysfakcją skonstatowałem (tak, jest takie słowo), że moda wraca. Tak jak obiecałem, wziąłem dziś dzień wolny, więc kiedy młodzież męczyła się w szkole, ja miałem trochę czasu na dotarcie sprzętu przed ich powrotem.

Czytaj dalej Jak się szybko nie zestarzeć?

Jak zmienić wodę w akwarium?

Zaczęło się niewinnie – najsampierw otworzyło się lewe oko, potem prawe. Trzeba wstać, myślę, bo dzień sam z siebie nie zrobi się do dupy. Ziew, czajnik, zwilżenie wodą, kontakty, zęby i wszystko inne. Przy kawie, w porywie dobrego serca rozpatrzyłem w końcu pozytywnie podanie, które wystosowały mi ryby z akwarium dzieci. Pisało że syf i że w takich warunkach to one sobie nie życzą i w ogóle jak czegoś z tym nie zrobię to mogę sobie sam tam pływać. Ogarnąłem więc Rafcia i Olusię i do dzieła: spuszczamy wodę z akwarium.

Czytaj dalej Jak zmienić wodę w akwarium?

Jak nie ufać kanapkom?

Wchodzę sobie rano do kuchni.
Na stole widzę otwarty słoik z miodem, pusty talerzyk Olusi, oraz talerzyk Rafcia z nieruszoną kanapką z miodem. Wiem, że Rafcio lubi kanapki z miodem i twarogiem, tyle że ostatnio zjada twaróg z góry, a kanapkę zjada lub nie, w zależności od nastroju. Dzisiaj ewidentnie nie miał. Wyciągam twarożek, nakładam na kanapkę i jem.

Czytaj dalej Jak nie ufać kanapkom?

Hej kolęda…

Kolęda. Nie przepadam. Nie lubię wręcz. Ale skoro część mojego stada traktuje coroczną wizytę pana księdza jako tradycję, to nie protestuję. Przyjdzie, powęszy, pomędrkuje, pomacha palcem, capnie tradycyjną choć niewypchaną kopertę, pójdzie i będzie spokój. A czego facet dla spokoju nie zrobi? No zrobi dużo.

Czytaj dalej Hej kolęda…