Kiedy nagle ni stąd ni zowąd w kuchni wyłącza się lodówka, pralka przestaje prać, a co najgorsze, w następnym za kuchnią pokoju mój maczek gaśnie w pół linijki kodu (buy the goddamn UPS) a palce zastygają w bezruchu nad klawiaturą, wiedz, że coś się dzieje, cytując klasyka. Dramat w czterech aktach.
Czytaj dalej Jak przetrwać bez prądu?